Kochana ja mogę tylko podziwiać , za konfiturę dziękuję - zapach [ mam uczulenie ] ale torba super i tak ogólnie to róża jest do podziwiania , a nie do zjadania ha ha pozdrawiam Dusia
Konfitura z róży może dziwne ale kojarzy mi się z zimą :) zawsze z mamą piłyśmy zimą herbatę gorącą z miodem i konfiturą z róży i siedząc przy oknie patrzyłyśmy na śnieg i rozmawiałyśmy :)
A najlepsze są pączki z taką konfiturą, mniam
OdpowiedzUsuńTo kiedy je robisz ? :)
UsuńKochana ja mogę tylko podziwiać , za konfiturę dziękuję - zapach [ mam uczulenie ] ale torba super i tak ogólnie to róża jest do podziwiania , a nie do zjadania ha ha pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńJestem łasuchem Dusiu więc najpierw zjem troszkę konfitury ale za to później będę już tylko podziwiać róże :)
UsuńNigdy nie jadłam konfitury z róży...
OdpowiedzUsuńTo jeszcze tyle dobrego przed Tobą :)
UsuńKonfitura z róży jest boska.Śliczna torebka w pięknych kolorach.Miłej niedzieli.
OdpowiedzUsuńNajlepsza pod słońcem :) I cieszę się, że torebeczka Ci się podoba. Dziękuję :)
UsuńKonfitura z róży może dziwne ale kojarzy mi się z zimą :) zawsze z mamą piłyśmy zimą herbatę gorącą z miodem i konfiturą z róży i siedząc przy oknie patrzyłyśmy na śnieg i rozmawiałyśmy :)
OdpowiedzUsuńWcale nie dziwnie, bo właśnie zimą smakuje wyjątkowo :)
Usuń